Termin Gender, który po prostu znaczy płeć kulturową, jest przez niektóre środowiska w naszym kraju mocno demonizowany. Rozmowy na ten temat wywołują nadal sporo emocji. Moim zdaniem (i zdaniem wielu psychologów) widzi się problem tam gdzie go wcale nie ma.
Odkąd sięgam pamięcią małe dziewczynki nie tylko misie czy lalki przebierały w ubranka dla lalek, karmiły czy podawały im do buziek smoczki. Również szły w ruch samoloty, rakiety czy samochody zabawki.
Bywa, że i w dorosłym życiu taka dziewczynka pozostaje miłośniczką aut (osobiście znam takie przypadki!)
Dziennikarz: Piotr Drabik
Zainspirowane przez: http://www.flickr.com
To samo dotyczy chłopców.
Obecnie
oceń tłumaczenia norweski ten artykuł, który jest niezwykle zajmujący. Zrób to już w tej chwili! Zobaczysz, że naprawdę należy to zrobić!
Nie ma w tym nic niezwykłego kiedy mały chłopiec zaczyna bawić się lalą swojej siostrzyczki. Dopiero od niektórych dorosłych małe dziecko dowiaduje się czym powinno się bawić a co jest zakazane. Może to doprowadzić do dyskryminacji płciowej. A taka może być dużo gorsza niż urojone zagrożenia płynące z nieodpowiednich zabaw dzieci.
Półki z zabawkami, jak też
plecaki dla dzieci mogą mieścić zarówno
samochody zabawki,
lalki, ubranka dla lalek,
smoczki (autka zabawki) dla nich i nie ma w tym nic groźnego!
WHO gender definiuje jako "stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet". Problem w tym, że zawsze jakaś część społeczeństwa jest zbyt konserwatywna, a przecież te role uległy dużej zmianie na przestrzeni ostatnich lat. Aktualnie nie dziwi nikogo obraz kobiety w pełniącej funkcje kierowcy tramwaju czy ciężarówki. Nie dziwi również osobnik płci męskiej pełniący funkcję przedszkolanki czy też opiekuna dla bobasa, czy też w innych ponoć „damskich” rolach.
W dzisiejszych czasach rzeczą naturalną jest to, iż bobasem zajmuje się zarówno mamusia jak i tatuś. Modne są nawet ostatnio urlopy tak zwane „tacierzyńskie”. Dobrą okazją do ćwiczeń więc jest zmiana pieluszki lalce czy misiowi, włożenie mu
ubranka dla lalek (plecaczki dla dzieci),
zabawa w karmienie lalki czy maskotki.
Jak widać po ostatnich kłótniach w naszym społeczeństwie nie wszyscy nadążają za tymi zmianami. Stąd być może biorą się te wszelkie nieporozumienia. Z przepaści międzypokoleniowej. W tej kwestii z pewnością lepiej zaufać psychologom i własnym instynktom macierzyńskim lub „tacierzyńskim”:)
